Jak uwiecznić przeżycia z wysokich gór? Czym sfilmować przygody przeżyte na środku morza? Jeśli zwykła kamera się nie sprawdza, to jaki sprzęt zabrać ze sobą w podróż?
Kompaktowy aparat zda może egzamin w czasie zwykłej wycieczki, ale nie nadaje się do rejestrowania bardziej ekstremalnych wyczynów – zwłaszcza, jeśli zamierzamy korzystać z funkcji kręcenia filmów. Profesjonalna lustrzanka? Zajmuje sporo miejsca w bagażu, jest ciężka i angażuje ręce. Żaden z tych sprzętów nie jest zresztą wodoodporny, oba też niezbyt dobrze radzą sobie z upadkami nawet z niewielkiej wysokości. A to na pewno nie pomaga, kiedy przeżywamy przygodę na górskim szlaku.
Dla sportowców i ekstremalnych podróżników brak dostosowanych do ich potrzeb kamer jeszcze niedawno był sporym problemem. Boleśnie przekonał się o tym amerykański surfer Nick Woodman, któremu sprzętowe ograniczenia zepsuły plany wyprawy na australijskie plaże. Niepowodzenie skłoniło Nicka do opracowania kamery, która pozwoliłaby sportowcom uwiecznienie ich wyczynów w pierwszej perspektywy. Tak powstało GoPro, które już od prawie piętnastu lat towarzyszy miłośnikom mocnych wrażeń.
Od analoga do fullHD
Pierwsza GoPro w niczym nie przypominała współczesnych kamer sportowych. Model, który ukazał się w 2002 roku do działania potrzebował taśmy filmowej 35 mm i umożliwiał kręcenie tylko 10-sekundowych klipów. Został jednak entuzjastycznie przyjęty przez surferów – dzięki wodoodpornej obudowie i niewielkim rozmiarom można było zamontować go na desce i pokazać innym choć namiastkę tego, co widzi i czuje się zdobywając wysokie, morskie fale. Nic więc dziwnego, że Nick szybko rozpoczął prace nad kolejną kamerą.
Ich wynikiem była pierwsza cyfrowa kamera GoPro. I ona, w porównaniu do ostatnich modeli, nie zachwycała możliwościami, ale tysiące aktywnych ludzi z całego świata porzuciły zwykłe cyfrówki. Swoje pasje zaczęli filmować z użyciem tej niewielkiej kamery. W międzyczasie rozwijała się technologia, a specjaliści z GoPro doskonale wiedzieli, jak je wykorzystać.
Tak powstał numer 4. Kamera dostępna jest w dwóch wersjach – pełnowymiarowej Hero 4 Silver oraz minimalistycznej Hero 4 Session, która zmieści się nawet w najmniejszej kieszeni spodni. Najnowsze GoPro może kręcić filmy w maksymalnej rozdzielczości 1440p i klatkażu nawet 120 klatek na sekundę. Dla podróżników i ekstremalnych sportowców od technicznych osiągów ważniejsze są jednak uniwersalność i niezawodność.
W górach, lesie i na morzu
By sprostać ich oczekiwaniom, GoPro wyposażone jest w szczelną obudowę z wytrzymałego tworzywa. Dzięki temu, że jest odporna na uszkodzenia mechaniczne, bez obaw można zabrać ją na wspinaczkę, wyprawę rowerem górskim lub zwiedzanie trudno dostępnych miejsc historycznych. GoPro to też idealne rozwiązanie dla miłośników podróży i poznawania ciekawych miejsc w niesprzyjających warunkach, bo obudowa chroni elektronikę przed mrozem, piaskiem i kurzem. Nurkowie i wodniacy na pewno zaś docenią jej stuprocentową wodoodporność nawet do 60 metrów.
Od zwykłych aparatów i kamer GoPro odróżnia jeszcze jedna zaleta – łatwość obsługi. Dzięki niej sprzęt stał się dziś elementem lifestyle’u, a jego użytkownicy zabierają go nie tylko na ekstremalne wyprawy, ale też zwykłe wycieczki ze zwiedzaniem atrakcji turystycznych. Małe rozmiary i przystępne ceny sprawiają, że coraz częściej decydujemy się zastąpić nim kompaktowy aparat fotograficzny, używając go do uwiecznienia towarzyskich spotkań i grilla z rodziną. Jak widać, potencjał tej niewielkiej kamery jest prawie nieograniczony.
Zapraszamy na www.360sklep.pl